Wiem, że nie o to prosiłeś (ja też do tego dojdę), ale pomyślałem, że skorzystam z okazji, aby stwierdzić, że właściciel studni nie może wysłać Ci faktury za wodę, chyba że zgodził się na cenę i zawarł wiążącą umowę . Nie mogą po prostu zdecydować, że ich woda jest warta X, a następnie powiedzieć Ci, że kwota jest należna. Tak jak nie możesz wysłać im rachunku, w tej samej wysokości, za użytkowanie i konserwację pompy.
Chociaż studnia może znajdować się na jednej działce, a pompa na drugiej, istnieje szansa, że są, właściwości zostały połączone w jednym miejscu i dlatego istnieje rozdzielenie tych dwóch (chyba że kupiłeś je jako jeden i sam podzieliłeś). Powinno to zostać uregulowane w umowie, w ramach służebności przynależnych sąsiednim gruntom w zakresie praw wodnych. Mogło zostać dołączone porozumienie umowne, które dyktowało, że grunt ze studnią będzie utrzymywał studnię, podczas gdy właściciel terenu z pompą będzie konserwował sprzęt (lub cokolwiek oboje zgodziliście się na utrzymanie i tym podobne).
W zależności od stanu, w którym mieszkasz, sama nieruchomość może nawet nie „posiadać” studni. Na przykład w Kolorado prawa do wody są zazwyczaj przyznawane w drodze dzierżawy na 100 lub 200 lat, ponieważ rdzenne plemiona amerykańskie z tego obszaru „posiadają” prawa do wody. Inne stany mają prawa, które głoszą, że nikt nie jest właścicielem lustra wody, dlatego ziemia jest własnością tylko do poziomu lustra wody, a następnie jest własnością hrabstwa lub państwa, a służebność jest zgodna z umową. Inne stany (zastanawiam się, czy to jest twój problem) woda płynie w żyłach i należy tylko do tego, co jest poniżej - ponieważ nie ma lustra wody, że tak powiem. Niezależnie od tego, porozmawiałbym z firmą ubezpieczającą Twój tytuł i zapytałbym, dlaczego ta służebność nie została uwzględniona w akcie.
Zakładam, że nie podzieliliście ziemi samodzielnie, po zakupie, a ziemia z pompą nie może uzyskać dostępu do lustra wody bez wchodzenia na ziemię drugiej. W przeciwnym razie byłoby to bardzo łatwe do rozwiązania, wiercąc własną studnię (i znacznie tańszą), dzięki czemu masz już cały sprzęt do doprowadzania wody do mieszkania. Po prostu przekierowujesz swój sprzęt do prowadzenia własnej studni. To tylko kilka dolarów za stopę, aby wywiercić studnię, chyba że mieszkasz w Granitowym stanie!
Podobnie powinieneś sprawdzić w biurze rzeczoznawcy gruntów lub w rejestrze aktów prawnych i zobaczyć, jak tytuł przestał obowiązywać w odniesieniu do wody. Ponownie, w zależności od jurysdykcji, możesz przejść do szczegółów. Nie możesz przekierować, ale masz dostęp w większości jurysdykcji. Mówię o skontaktowaniu się z firmą ubezpieczeniową tytułu własności, ponieważ kwestią wody należało zająć się na egzaminie tytułowym, a ponadto, jeśli do Twojej ziemi nie ma dostępu żadna woda, to nie podlegałaby ona podziałowi na cele mieszkalne w prawie każdym prawie zagospodarowania przestrzennego. kiedykolwiek słyszałem. Nieruchomość, która jest zamknięta lub niedostępna dla mediów, nie może być przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową bez nieodwołalnych służebności lub prawa do drogi. Tylko dlatego, że kupiłeś bliską rodzinę, nie ma nic wspólnego z żadną z tych analiz. Może to być każdy, albo możesz skończyć w sprzeczności, woda nie może być zależna od relacji i nie możesz być zakładnikiem zasobów naturalnych . Jeśli tak, to pozwałbym polisę ubezpieczeniową tytułu własności o zwrot ceny zakupu lub negocjację ceny zakupu służebności do studni / lustra wody, zakładając, że nie masz jej pod ziemią i nie masz do niej prawa.
Jeśli akurat masz pompę, a oni mają studnię, to Ty jesteś właścicielem pompy i oni są właścicielami studni. Proste. Nie musisz pozwalać, aby pompa była używana do ich studni. Zakładając, że możesz wywiercić własne studnie, ale możesz nie chcieć, możesz po prostu wypożyczyć im pompę w tej samej cenie, jaką pobierają za wodę. Możesz zgodzić się na podzielenie kosztów utrzymania każdej z nich, ponieważ zainwestowałeś w modernizację pompy.